Książeczka sensoryczna Maksia

      Pisałam już nie raz, że tworzenie dla najmłodszych sprawia mi wiele satysfakcji, a radość dzieci wynagradza długie godziny spędzone nad daną pracą. Z przyjemnością uszyłam również kolejną książeczkę sensoryczną, tym razem dla Maksia.

 

     Moim zdaniem taka książeczka to nie tylko zwykła zabawka. To nauka poprzez zabawę, a także czas spędzony wspólnie z dzieckiem, czyli połączenie idealne.

    Książeczka wspomaga rozwój motoryki małej, uczy kolorów, rozwija logiczne myślenie, spostrzegawczość, skojarzenia, rozbudza wyobraźnię. 

     Książeczkę wykonałam głównie z bawełnianych tkanin i filcu. Zawiera też dużo dodatkowych elementów z wstążeczek, tasiemek, guzików, koralików itp. 

     Strony są mięciutkie i usztywnione dzięki zastosowanej wewnątrz stron sprasowanej ocieplinie. 

     Zawiera  ona ruchome elementy i różne zapięcia, którymi dziecko może manipulować. Zapinana jest ona na ozdobny guzik.

Na okładce znajduje się imię chłopca oraz kotek np. do zabawy " a ku ku":

Strona 1: Wisienka z "magicznymi" cekinami. Listki można odpinać oraz przypinać na guziki. Pod listkiem ukryta jest biedronka.

Strona 2: Żabka "zjadająca" owady.

Strona 3: Ślimak. Muszla ślimaczka to labirynt z koralikami. Dziecko może je przesuwać paluszkami.

Strona 4: Piesek - proste puzzle. Poszczególne elementy utrzymują się na rzepie.

Strona 5: Figury i kształty geometryczne - można je odpinać, a następnie dopasowywać do właściwego konturu. Mocuje się je za pomocą rzepu.

Strona 6: Kolorowa piramida - jej elementy można układać.  Przymocowuje się je na rzepy.  

Strona 7: Traktor, który ma koła odpinane na rzepy i na zatrzaski.

Strona 8: Koparka z ruchomym, odpinanym dzięki napom ramieniem i łyżką oraz ciężarówka z ruchomą naczepą.

Strona 9: Słonik z balonami - dobieranie i nauka kolorów.

Strona 10: Hipopotam, pasta i szczoteczka, czyli mycie ząbków.

I jeszcze zdjęcia całości:

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam gorąco:)