Uszyłam niedawno kolejne tipi. To takie małe królestwo do zabawy, które dzieci uwielbiają.
W skład tego zestawu wchodzi namiot z okienkiem i roletą, wiązanie do drążków zakończone serduszkami, gruba mata oraz cztery poduszki.
Komplecik ten był prezentem urodzinowym dla przeuroczej małej Dziewczynki. Jego kolorystyka to szary, biały i różowy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Spod mojej maszyny nadal wyskakują dobrze Wam znane króliki - pożeracze, czyli schowki na dziecięce piżamki lub inne skarby.
Uszyte są z bawełnianych tkanin, a wypełnione kulką silikonową. Przypomnę, że mają one dużą kieszeń zamykaną na zamek, w której mieści się dziecięca piżamka.
Na dole brzuszka naszyte są imiona dzieci, dla których przeznaczone są pożeracze. Mogą one służyć nie tylko za schowki, ale również jako poduszeczki lub po prostu przytulanki.
Pozdrawiam bardzo gorąco:)
W dzisiejszym poście pokażę kolejną wydzierganą przeze mnie chustę według wzoru SisLove ( wersja skrócona) od Sis Homemade.
Do wykonania tej chusty również wykorzystałam włóczkę YarnArt Flowers 1000 m. Kolorystyka chusty jest zupełnie inna niż poprzednich, które robiłam. Chustę wydziergałam dla mojej siostry i to ona wybrała sobie właśnie takie kolorki włóczki.
Chusta ma nieco więcej rzędów niż jest we wzorze i troszeczkę inne zakończenie. Po blokowaniu długi bok chusty ma około 190cm, natomiast krótsze boki po 120 cm.
Dzierganie chust jeszcze mi się nie znudziło. Powstaje kolejna :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia uszyłam książeczkę edukacyjną.
O jej uszycie poprosiła mnie nasza blogowa koleżanka akrimeks.
Wybrała sobie 10 stron, które szyłam już kiedyś w prezentowanej na blogu książęczce edukacyjnej Jasia.
Oczywiście oprócz wybranych stron uszyłam okładkę. Książeczkę wykonałam głównie z bawełnianych tkanin i filcu. Zawiera też dużo dodatkowych elementów z wstążeczek, tasiemek, guzików, koralików itp.
Strony są mięciutkie i usztywnione dzięki zastosowanej wewnątrz stron sprasowanej ocieplinie.
Książeczka zawiera ruchome elementy i różne zapięcia, którymi dziecko może manipulować. Zapinana jest ona na ozdobny guzik.
Strona 1:
Między skrzydełka biedronki wszyłam suwak. Po jego otwarciu wewnątrz jest kieszonka, do której można chować np. kropki biedronki. Są one przymocowane za pomocą rzepu i łatwo nimi manipulować.
Strona 2 i 3:
Obrazek pieska wykonałam metodą prostych puzzli. Poszczególne elementy utrzymują się na rzepie.
Muszla ślimaczka to labirynt z koralikami. Dziecko może je przesuwać paluszkami. Słonko i chmurka mocowane są na rzepie i również można nimi manipulować.
Strona 4 i 5:
Figury i kształty geometryczne można odpinać, a następnie dopasowywać do właściwego konturu. Mocuje się je za pomocą rzepu.
Elementy kolorowej piramidy, którą można układać również przymocowuje się na rzepy.
Strona 6 i 7:
Zagroda, pełna jest różnych zwierząt. Zwierzątka uszyłam w formie paluszkowych pacynek. Można się z dzieckiem pobawić w "paluszkowy teatrzyk".
Po jeziorku pływają kaczki. Część kaczek dopiero zmierza do jeziorka. Dziecko może nimi manipulować, odpinać i przepinać, ponieważ mają przyszyte zatrzaski krawieckie. Do nauki kolorów służy tęcza z odpinanymi na guziki kwiatkami.
Strona 8 i 9:
Po lesie wędruje jeż. Na świerku śpiewa ptaszek, a w dziupli siedzi sowa. Są też grzybki przypięte zatrzaskami krawieckimi. Można zmieniać ich miejsce, "zbierać" tylko jadalne, a także "poczęstować jeża".
Mini sad to drzewa z owocami przypiętymi zatrzaskami krawieckimi. Można je przepinać lub odpinać i chować do koszyczka.
Strona 10:
Tutaj uszyłam buciki do nauki sznurowania.
Okładka książeczki:
Chciałam jeszcze bardzo podziękować akrimeks, bo to dzięki jej uprzejmości mogłam zaprezentować książeczkę na blogu. To ona przysłała mi zdjęcia, które mogliście obejrzeć. Folder ze zdjęciami zrobionymi przeze mnie niestety przepadł bezpowrotnie.
Wreszcie dobrnęliśmy do końca posta. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam gorąco:)
W pierwszym poście Nowego 2021 Roku chciałam zaprezentować wydziergany przeze mnie szalik i rękawiczki.
Komplet powstał z włóczki Aksamitek w szarobeżowym kolorze . Jest ona puszysta i mięciutka, podobna do Himalaya Dolphin Baby, ale cieńsza.
Szalik wydziergałam na drutach, a rękawiczki szydełkiem.
Zdjęcia nie są zbyt wyraźne i nie oddają właściwego koloru włóczki, ponieważ robiłam je późnym wieczorem przy sztucznym świetle.
Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne:)
Pozdrawiam gorąco:)
