Dzisiaj na moim blogu znów gości kostka sensoryczna. O jej uszycie poprosiła mnie Monika, która prowadzi blog
Zaklęta Igiełka. Kostka miała być dla jej wnuka Patryka. Oczywiście uszyłam ją z wielką przyjemnością.
W prezencie dla Moniczki szyłam taką oto kosmetyczkę:
Mam nadzieję, że Patryk będzie długo cieszył się kostką, a kosmetyczka przyda się czasem Moniczce.
Niedawno dopisało mi szczęście i wygrałam candy u
Bożenki. A to wspaniałości, którymi mnie obdarowała:
Bożenko, bardzo Ci dziękuję za wspaniałą niespodziankę i wszystkie cudowności, którymi mnie obdarowałaś.
Pozdrawiam gorąco:)