Bliźniacza poduszeczka z żabką

     W jednym z poprzednich postów pisałam o poduszce z aplikacją żabki.
 Bardzo się ona spodobała i jest już u Właścicielki.
Dodatkowo musiałam uszyć drugą taką samą poduszeczkę dla Siostry.
Powstały więc dwie bliźniacze poszeweczki. Różnice między nimi są minimalne.
Tak prezentują się obie:

 

   Mam nadzieję, że Dziewczynki są zadowolone.

Pozdrawiam gorąco i wakacyjnie:)

Pojemniki na drobiazgi

     Powstały kolejne pojemniki do przechowywania różnych drobiazgów.
Podobne szyłam już wcześniej. Sprawdzają się znakomicie. Gdy się zakurzą pierzemy i znów wyglądają jak nowe. Można je zobaczyć TU i TU.
     Tym razem uszyłam zestaw trzech pojemników różnej wielkości. Tkaniny bawełniane w nieco innym zestawieniu kolorystycznym.
     Pomiędzy warstwą zewnętrzną a wewnętrzną znajduje się sprasowana ocieplina, która usztywnia pojemniczki.
     Oto kilka zdjęć:

Dziękuję za odwiedziny i gorąco Was pozdrawiam:)

Pora na róże

     Sezon kwitnienia róż rozpoczęty. W moim ogrodzie jest ich ponad dwadzieścia gatunków. Są wśród nich róże pnące, parkowe, rabatowe i wielkokwiatowe.    
     Bardzo je lubię  i co roku dosadzam nowe. Wystarczyło kilka gorących dni i te piękne krzewy pokazują swoją urodę. Niektóre nie tylko zachwycają kwiatami, ale także zapachem.
     Zapraszam na spacer wśród róż.

    Dziękuję serdecznie za przemiłe komentarze pod poprzednim postem.
Cieszę się, że hortensje Wam się podobały.
     Zaczęłam już nowy projekt krzyżykowy, ale o tym napiszę innym razem.

Pozdrawiam cieplutko:)

Hortensje w wazonie - haft krzyżykowy (finał)

     Obraz z malowniczymi hortensjami w wazonie ukończony:)
Haftowało by się go całkiem przyjemnie, gdyby nie  zbliżone odcienie kolorów na kwiatach.
Czasem trudno było rozróżnić właściwy i trzeba było się wpatrywać, aż oczy bolały.
     Zgodnie z wzorem na obrazie są kontury, nie jest ich jednak za wiele. Widocznie autorzy wzoru konturowanie całego haftu uznali za zbyteczne.
Moim zdaniem mieli rację, bo haft jest przez to delikatniejszy.
     Wielkość obrazu to 40cm na 50cm. Powstał on z 42 kolorów muliny.
Przyznam, że haft bardzo mi się podoba. A Wy co myślicie?

 

     Po wklejeniu zdjęć doszłam do wniosku, że nie oddają one całego uroku tego haftu. Obraz w rzeczywistości wygląda piękniej:)

Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie:)

Ogrodowy mix

     Po chłodnym i deszczowym maju nastały wreszcie ciepłe i słoneczne dni.
Kwiaty to lubią, bo nagle rozwinęło się ich całe mnóstwo.
Do tej pory schowane w pączkach czekały na słoneczko.
     Zapraszam więc na krótki spacer po moim ogrodzie i do obejrzenia tego,
co obecnie u mnie kwitnie.

      I jeszcze  archiwalne zdjęcie kwiatowego motyla, którego zrobiłam razem z synem w ubiegłym roku na konkurs szkolny.

     Dziękuję bardzo za to, że do mnie zaglądacie oraz za wszystkie pozostawiane 

komentarze.                  

Pozdrawiam gorąco:)))