Niedziela Palmowa tuż, tuż, więc czas najwyższy na przygotowanie palm wielkanocnych. Z tego powodu powstaje u mnie mnóstwo kolorowych krepinowych kwiatków. Co roku sama robię kwiatki, które ozdabiają palmy wielkanocne.
Tworzone przeze mnie kwiatki nie są duże, ich średnica nie przekracza 4 - 5 cm. Trzeba ich zatem zrobić dosyć dużo. W dzisiejszym poście chciałam zaprezentować niektóre z nich.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podziwiam Cię Danusiu corocznie za te kwiatki i te palmy które z nich powstaną. Mnie ostatnio jakiś leń ogarnął i w zasadzie niby umiem ale i tak mi się nie chce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne!! Nie umiem i jakoś nie ciągnie mnie do nauki, ale lubię oglądać i podziwiam tworzących:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatki i wyglądają, jak żywe. :)
OdpowiedzUsuńDziecięciem będąc, kręciłam z Babcią różne kwiatki, ale później mi przeszło i tak zostało, dlatego chętnie podziwiam u Ciebie. :)
Pozdrawiam ciepło.
No tak myślałam kiedy Danusia pokaże swoje kwiatki i są, cudowne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKwiatuszki prześliczne! Palemki będą fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńSą śliczne Danusiu, jak co roku:) Palmy będą zachwycające. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńAleż są cudowne. Niesamowite. Podziwiam Danusiu. Uściski
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiatuszki!!
OdpowiedzUsuńPiękne , cudna palma będzie :) szkoda że nie pachną :)
OdpowiedzUsuńCudne te kwiaty tworzysz, Bogusiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękne 🙂
OdpowiedzUsuńJa Cię naprawdę podziwiam, kiedy Ty masz na nie czas?🤔😄przydały by mi się takie 😆
OdpowiedzUsuńPiękne i oryginalne palmy :)
OdpowiedzUsuń