W wolnych chwilach wieczorami udało mi się wykonać lalkę, która miała być prezentem dla dziewczynki imieniem Zoja.
Lalkę wydziergałam szydełkiem z włóczki YARNART JEANS. Jej włosy to śliczne, długie brązowe loki. Są one upięte opaską z kwiatkiem.
Lala ubrana jest w sukienkę zapinaną z tyłu na drewniane guziczki w kształcie serduszek oraz buciki, które również są zapinane na guziczki. Zarówno sukienkę jak i buciki można łatwo zdejmować. Wypełnienie stanowi antyalergiczna kulka silikonowa. Wysokość lalki to 37 cm.
Pozdrawiam serdecznie:)











Przeurocza lala Danusiu i ta możliwość zmiany sukienki... Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta laleczka. I jakie wspaniałe ma loki! Świetnie poradziłaś sobie z tą fryzurką, Danusiu :-))
OdpowiedzUsuńLala jak malowana, super strój i te obłędne włosy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajnie Ci ta dziergana lalka wyszła, choć ja nie przepadam za tą włóczką, ale to kwestia gustu !! Ważne że Odbiorca zadowolony. A te włosy szacun dla Ciebie bo naprawdę kosztowały Cię niemało czasu !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przecudnej urody lalka !
OdpowiedzUsuńA jak dopracowane drobiazgi ....te buciki z kwiatuszkiem ,loki kręcone cała burza 😚😚😚
Zachwyca :) ma cudne kolory. A ta fryzura jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta lalka ! Szkoda, że w moim dzieciństwie nikt takich nie dziergał...
OdpowiedzUsuńCudna lala:) pamiętam moją szmaciankę, uwielbiałam ją! Te plastikowe, choć niektóre piękne są takie zimne, prawda? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo urocza <3
OdpowiedzUsuń