Pewien mały chłopiec marzył o żółwiu. Nie miał być to jednak żywy żółw, ale maskotka, koniecznie z mieniącymi się cekinami.
Uwielbiam spełniać marzenia dzieci, więc narysowałam szablon i maszyna poszła w ruch. Z rozmachu powstał nie jeden, ale dwa żółwiki z cekinami zmieniającymi kolor.
O takich właśnie żółwiach marzył chłopiec. Radość była ogromna.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ależ pomysłowy ten żółw. Aż miło się do takiego przytulić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu dla Ciebie chyba nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia, Podejmujesz się wszystkich wyzwań. Żółw Ci wyszedł rewelacyjnie. Ważne ze Odbiorca zadowolony, Spełniłaś kolejne marzenie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacyjne żółwiki Danusiu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna. Brawo za pomysł i spełnienie dziecięcych marzeń. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńU Ciebie mnie już nic nie zaskoczy, żółw bajeczny, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow, ale fajny pomysł, brawo :)
OdpowiedzUsuńW tym zielonym otoczeniu to żółwiki wyglądają jak żywe😄
OdpowiedzUsuńŻółwie jak żywe, Danusiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Małgosia X
Żółwie wyglądają jak żywe ! Piękna praca !
OdpowiedzUsuńPodziwiam pomysłowość chłopca i Twoje wykonanie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńZ całego serca podziwiam! :) jesteś niezwykle kreatywna :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, pomysłowe
OdpowiedzUsuńWow ale ekstra, jak prawdziwe 😉
OdpowiedzUsuń