W dzisiejszym poście zagoszczą misie "bliźniaki". Są one identyczne, ale tak właśnie miało być. Różni je jedynie wyhaftowane imię dziecka. Misie miały być białe, w beżowym sweterku i niebieskich spodenkach. Mimo, że maskotki są takie same to chłopcy, do których trafiły nie są bliźniakami. Misie powstały z włóczki Himalaya Dolphin Baby, a wypełnienie maskotek stanowi kulka silikonowa.
Pozdrawiam serdecznie:)
Urocze stworzenia, dzieciaki będą zachwycone, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocze zabawki. Milusie do przytulania. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wyszły te miśki :)
OdpowiedzUsuńCudowne bliźniaki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne:) słodziaki:) podziwiam- jak zawsze!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki, sama radość :)
OdpowiedzUsuńWcale nie tak łatwo zrobić dwie identyczne maskotki, Tobie się Danusiu udało i bardzo fajnie , szkoda że chłopcy dla których je robiłaś nie są bliźniakami, ale misie wyszły Ci świetnie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale fajne te misie :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudne misia:) podziwiam, bo nie lubię robić identycznych rzeczy:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne bliźniaki, misie. Ładnie je zaprezentowałaś.
OdpowiedzUsuńWyszła z tego scenka rodzajowa. Takie misie aż przyjemnie przytulić.
Pozdrawiam serdecznie