Poszewkę szyłam bardzo podobnie jak tę, o której pisałam w poprzednim poście. Nie będę się więc rozpisywać o sposobie wykonania.
Oto ta poduszeczka:
I jeszcze zdjęcie obu poduszek:
Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa zostawione w komentarzach.
Pozdrawiam gorąco:)
No i kolejna śliczna podusia. Podziwiam szczególnie za te twarze , ja nawet nie potrafię namalować a co dopiero uszyć w formie aplikacji - gratuluję !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu życzę
Poduszeczki bardzo ładne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne poduszki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduszki .Są wyjątkowe.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduszki .Są wyjątkowe.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduszki .Są wyjątkowe.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wyszło :) Pięknie sie prezentują takie poduchy :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Zapraszam tez do mnie. Dorota http://sielskachata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Zapraszam tez do mnie. Dorota http://sielskachata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńObie są rewelacyjne, dzieciaki będą szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuńDanusiu cóż tu napisać? Jak zawsze, tylko podziwiać tym bardziej ze ja dwie lewe do szycia a kontakt z maszyną nigdy nie kończył się dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne obie poduszeczki :) Pozdrawiam cieplutko.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOpět krásný polštář. Jsi šikovná švadlenka. Posílám pozdrav. Marie
OdpowiedzUsuńKolejna piękna podusia:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolejna śliczna poszewka!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą bajkę i piosenkę "Mam tę moc, mam tę moc ..."
OdpowiedzUsuńPoszewki uszyłaś śliczne :).
świetne poduchy :)
OdpowiedzUsuńSwietne podusie
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta poduszeczka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń