Haftowanie to chyba to, co robię najczęściej. Jako dziecko
przyglądałam się mojej Mamie, jak haftuje serwetki, obrusy, a nawet
pościele cudnym haftem makowskim.
To od niej nauczyłam się tej sztuki.
Następnie przyszedł czas na haft cieniowany, richelieu i haft krzyżykowy.
Wykonałam wiele prac różnymi rodzajami haftu.
Niektóre znalazły nowych właścicieli, a inne zdobią mój dom. Oto część z nich:
piękne bieżniki ,serwetki i te poduszki -super:)podoba mi sie wszystko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam częściej:)
Usuńpodziwiam Cię za te hafty... istne dzieło sztuki...
OdpowiedzUsuńja nie mam cierpliwości, lubię szybkie efekty, dlatego wybrałam szycie...
i nie moge uwierzyć, że kiedyś dość dużo krzyżykowałam...
Uwielbiam hafty na chusteczkach i serwetkach. Te zaprezentowane przez Ciebie wyglądają bardzo ciekawie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń