Jako dodatek do tych granatów wykorzystałam nieco żółtego. W delikatnym żółtym kolorze jest też podszewka. A całość komponuje się następująco:
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze pod poprzednim postem:)
Pozdrawiam gorąco:)
poniedziałek, 19 października 2015
Kosmetyczka w margerytki
Tym razem uszyłam kosmetyczkę dla siebie. Wybrałam ciemnogranatowe tkaniny. Na jednej z nich widnieją drobne białe margerytki.
Jako dodatek do tych granatów wykorzystałam nieco żółtego. W delikatnym żółtym kolorze jest też podszewka. A całość komponuje się następująco:
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze pod poprzednim postem:)
Jako dodatek do tych granatów wykorzystałam nieco żółtego. W delikatnym żółtym kolorze jest też podszewka. A całość komponuje się następująco:
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze pod poprzednim postem:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna kosmetyczka :) starannie wykonana :) jak dla mnie urocza :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadna torba kosmetyczne. Czy masz ładnie kolorowe. Pozdrawiam. Marie
OdpowiedzUsuńŚliczna jest taka wiosenna z tymi margaretkami a połączenie żółtego z granatem było strzałem w dziesiątkę, Myślę że sprawdzi sie w 100%
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wystrzałowa kosmetyczka, naprawdę śliczna.
OdpowiedzUsuńŚliczna kosmetyczka. Pewnie długo szewc bez butów chodził zanim zrobiłaś dla siebie. Precyzyjne wykończenie i piękne połączenie kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńCudowna :-) bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńCudowna :-) bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie skomponowałaś kolory, mnie również wydaje się bardzo letnia dzięki tym kwiatkom :) pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńSlicznie wyszla Ci ta kosmetyczka :))) I co mi bardzo sie podoba ,ze zrobilas ja dla siebie wlasnie ! :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje Twoja kosmetyczka, a margerytki wprowadzają słoneczną pogodę w te jesienne, deszczowe dni ( u mnie teraz kapuśniaczek)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jejku ależ cudna.... no masz talent moja kochana, podziwiam dokładność, precyzję, dobór kolorów - Danusiu moja mistrzyni!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, ślicznie szyjesz!
OdpowiedzUsuńSuperaśna ta kosmetyczka, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuperaśna ta kosmetyczka, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna! A co, dla siebie także trzeba coś uszyć:)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyczka i profesjonalnie uszyta.
OdpowiedzUsuńPiękna kosmetyczka, w pierwszej chwili zaczęłam się zastanawiać skąd znam ten materiał? A później sobie przypomniałam, że taki sam leży u mnie w pudle z materiałami :)
OdpowiedzUsuńJa sobie cichutko powzdycham... śliczna... śliczna... ach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna w drobniutkie, delikatne kwiatuszki niech służy na długie lata
OdpowiedzUsuńBardzo gustowna kosmetyczka:) Fajnie dobrałaś kolorki :) Ściskam!
OdpowiedzUsuńJest przesliczna !!!!! Kolory cudownie dobrane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Gabi
Kolejne cudeńko, świetna kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest i ma piękny guzik :)
OdpowiedzUsuńNádherná taštička na kosmetiku :o) posílám krásný pozdrav....Martina
OdpowiedzUsuńPiękna kosmetyczka, fajne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńPiękna kosmetyczka, fajne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńPiękna kosmetyczka. Kolory idealnie dopasowane ;) A ja właśnie zaczynam moją przygodę z szyciem. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
łączenie kolorów super i jak ładnie odszyta.
OdpowiedzUsuń