Wyprany i wyprasowany haft wyglądał tak:
Tył haftu podkleiłam flizeliną:
Takie podklejenie flizeliną świetnie usztywnia obraz i zapobiega marszczeniu płótna.
A tutaj już obraz oprawiony przez fachowca:
Przyznam, że jestem z niego bardzo dumna. To największy obraz jaki do tej pory wyhaftowałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Masz prawo być dumna !!Haft jest przepiękny , syn i synowa będą mieli piękną pamiątkę :))
OdpowiedzUsuńMam ten wzór i też się nad nim zastanawiam .....czy wyszyć :)
Przepiękny obraz, sprawiłaś Młodym wyjątkowy prezent. Niech Matka Boża czuwa i darzy łaskami. Serdeczności.:)
OdpowiedzUsuńDanusiu i powinnaś być dumna bo jest z czego. Jest cudny , poza tym podłamałam się nieco lewą jego stroną , moja nigdy tak ładnie nie wygląda.
OdpowiedzUsuńŚwietnie są dobrane kolory imitujące złoto , ma się wrażenie że ono jest prawdziwe. Gratuluję, to będzie świetna pamiątka.
Pozdrawiam
Przepięknie prezentuje się w oprawie, wspaniała pamiątka :) Gratuluję zapału, świetna praca.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz, wspaniały prezent. Mnóstwo pracy w niego włożyłaś, wart jest tego trudu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDanusiu! Masz prawo Być dumna, Bo Obraz jest Przecudowny, Prawdziwe dzieło sztuki - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńBądź dumna i to bardzo dumna. Taki obraz w sześć miesięcy? Mnie to i roku by nie starczyło. Cudowny obraz, cudowne wykonanie, cudowna pamiątka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWOW! Wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz :)
OdpowiedzUsuńWspaniała i niepowtarzalna pamiątka!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod prawdziwym wrażeniem tego haftu. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńDanusiu wyhaftowałaś bardzo piękną pamiątkę!!! Jestem pod wrażeniem ogromu pracy i serca jakie w ten obraz włożyłaś! Brawo :)! Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz :)
OdpowiedzUsuńKrásný vyšívaný obraz. Je vidět, že jsi pracovala s láskou. M.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Wspaniały obraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Wow Danusiu piekny!!!! I ty tak po cichu, w tajemnicy przed nami, ożesz ty Hihi
OdpowiedzUsuńI masz być dumna!!!
Przepiękny obraz ile to pracy...nie mam takiej cierpliwośći ale jest efekt.
OdpowiedzUsuńOgrom pracy wykonałaś i w jak szybkim czasie :).
OdpowiedzUsuńPiękna praca :).
Danusiu i bardzo dobrze, ze jesteś dumna. Wyhaftować taki obraz to jest na prawdę sztuka i wyzwanie. Cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Przepiękny obraz Danusiu, jestem oczarowana!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Cudowny obraz!!! Wspaniały prezent!!!
OdpowiedzUsuńOch jaki cudowny obraz, dech mi zaparło!
OdpowiedzUsuńP R Z E P I Ę K N Y !!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu - po prostu zaniemówiłam z wrażenia - stworzyłaś przepiękne dzieło, imponujące w każdym centymetrze kwadratowym. Dla mnie to jest magia. Wielki szacunek za wkład pracy i perfekcyjne wykończenie :-) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWow Danusiu...szczena mi opadła! Piekne dzieło:) i jakos nie zakodowalam ze haftujesz :) brawa brawa!!!
OdpowiedzUsuńPracowita Mróweczko Twoje dzieło jest przepiękne:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWow,cudna pamiątka! Robi niesamowite wrażenie. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńDanusiu szacun wielki tak tak wspaniale dzieło!
OdpowiedzUsuńNie no... Arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, ze dumna jesteś z niego. I ja znam to uczucie, bo haftowałam ikonę z wieloma kolorami nici metalizowanej. Ależ to było wyzwanie! Obraz wyszedł pięknie i jest prezentem szczególnym, bo i Błogosławieństwo Twoje jest tu niejako wpisane :-)
OdpowiedzUsuńJa też usztywniam swoje prace w ten właśnie sposób. Staram się oprawiać sama, choć czasem jeszcze korzystam z pomocy ramiarza.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Piękny wyszywany obraz
OdpowiedzUsuń