Wnuczki mojej koleżanki uwielbiają rycerkę Nellę.
To dla nich właśnie uszyłam poniższe patchworkowe podusie.
Miały być podobne, ale nie takie same, żeby siostry rozpoznały swoją.
Oto efekt moich zmagań z maszyną do szycia:
Ściskam Was mocno i serdecznie pozdrawiam:)
Rewelacyjne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDanusiu! Twoje zmagania z maszyną dają zawsze wspaniały efekt, Podusie są Śliczne - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńZawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy :) Takie milusie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy, o bajce pierwszy raz słyszę. Pozdrawiam Danusiu i życzę miłego wypoczynku.:)
OdpowiedzUsuńAle rewelacja - po prostu brak słów - cudownie i perfekcyjnie wykonane, Danusiu :-) Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńTwoja dbałość o szczegóły jest zadziwiająca. Danusiu mistrzostwo świata przecież. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDanusiu jesteś niesamowita , te Twoje aplikacje sa genialne. Chyba nie ma rzecze , której nie potrafiłabyś przerobić na aplikację. . Poduszeczki są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne podusie uszyłaś :) Dziewczynki będą zachwycone :)
OdpowiedzUsuńEfekt wspaniały:) Twoje podusie zawsze wprawiają mnie w zachwyt:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje podusie ;) Tak, dzieci wyjątkowo przywiązują się do bajkowych ulubieńców :) Ja w dzieciństwie uwielbiałam Pocahontas :D
OdpowiedzUsuńCudowne poszewki. Dziewczynki na pewno zachwycone i chętniej chodzą spać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne są te podusie takie słodziutkie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia. Podziwiam Twój talent do szycia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ušila jsi hezké polštářky. Posílám pozdrav do Polska. Marie
OdpowiedzUsuńRajuśku , Danusiu jak Ty to robisz?! Nawet twarz wyszyta?! Wow !!! Swietne :) chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńSą świetne;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te poduszeczki, a aplikacje zachwycają :-)
OdpowiedzUsuńpiękne i cudownie urocze!
OdpowiedzUsuńjaka radość bije z tych poduszek - cudo!!!!
OdpowiedzUsuńco tu dużo pisać kolejne cudne poszeweczki pozdrawiam
OdpowiedzUsuń